Pomidory koktajlowe są znacznie łatwiejsze w uprawie od pomidorów tradycyjnych, wielkoowocowych. Lepiej radzą sobie w uprawie na powietrzu, można je sadzić nawet w pojemnikach, np. na balkonie lub tarasie. Dają zadowalający plon, jednak wymagają pewnej systematyczności, zwłaszcza w przypadku nawadniania. Nie można ich przesuszyć, gdyż nie tylko stopniowo więdną, ale stają się bardziej podatne na przędziorka. Latem oznacza to nawet jeden wykonywany zabieg dziennie.
Rozsadę (sadzonki) pomidora koktajlowego można wystawiać na zewnątrz dopiero od drugiej połowy maja, gdy minie ryzyko przymrozków. Można je jednak hartować 2-3 tygodnie wcześniej, wystawiając na kilka godzin dziennie, np. w czasie umiarkowanie ciepłej pogody. To poprawia odporność i przyspiesza aklimatyzację sadzonek.
Ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym jest nawożenie. Pomidory dokarmia się co 2-3 tygodnie nawozem wieloskładnikowym w płynie (z borem). Jeszcze wygodniejsze jest stosowanie co 3-4 tygodnie nawozu granulowanego, np. Nawóz Ogród 2001 do pomidorów i papryki. Poza NPK zawiera kluczowe mikroelementy, a także wapń, który zapobiega zamieraniu wierzchołków i poprawia trwałość owoców.
Na bieżąco należy przeglądać pomidory w poszukiwaniu chorób i szkodników. Najgroźniejsza jest zaraza ziemniaczana. Ze szkodników w szczególności należy uważać na mszyce i przędziorek.