Trawnik w okresie wczesnowiosennym wymaga wielu działań, których celem jest przywrócenie jego zdrowego wyglądu. Dzięki temu możliwie wcześnie tworzy gęsty, żywozielony „dywan” i znów staje się wizytówką ogrodu. Zazwyczaj pierwsze wykonywane działania to usuwanie kopców po kretach oraz dosiewy trawy. Następnie wykonuje się zabiegi aeracji i wertykulacji. Jeśli teren jest spiętrzony dodatkowo warto przeprowadzić wałowanie. Gdy źdźbła osiągną wysokość 6-7 cm można wykonać pierwsze koszenie. 1-2 dni po zabiegu zaleca się zastosować pierwszą dawkę nawozu.
Jak nawozić trawnik?
Prace powinno się wykonać w czasie bezdeszczowej pogody, źdźbła nie mogą być mokre. Nawożenie po koszeniu (a także wcześniejszych zabiegach regeneracyjnych) sprawia, że składniki pokarmowe z granulek szybciej wnikają do podłoża, a więc korzenie traw mogą z nich skorzystać prawie od razu. W ciągu roku zaleca się przeprowadzać 3-4 zabiegi, z czego pierwsze zazwyczaj przypada na przełom marca i kwietnia bądź w pierwszą dekadę kwietnia (w zależności od przebiegu pogody). Istotne jest, by temperatura gleby osiągnęła „pułap” ok. 5ºC.
Jaki nawóz wybrać do wczesnowiosennego nawożenia trawnika?
Dobre rezultaty na trawniku osiąga się przez wykorzystanie nawozu Ogród 2001 Trawnik MAX, który ma najwyższą zawartość potasu (dobrze krzewienie trawy), ale również wysoką zawartość azotu (wzrost – na start). Granulki rozkłada się równomiernie (częstym błędem właścicieli ogrodów jest tworzenie „skupisk” i brak precyzji) w ilości 0,3-0,4 kg na 10 m2. Nawóz został wzbogacony w żelazo, dzięki czemu zmniejsza ryzyko wystąpienia mchu, częstego utrapienia trawnika.